Zespół Penske znów ma szybkość, ale nie potrafi jej wykorzystać

Team Penske był klasą w stawce po raz drugi z rzędu, otwierając sezon NASCAR Cup Series. Jednak organizacja, która zdobyła mistrzostwo, nie ma trofeum ani flagi w szachownicę, którą mogłaby umieścić na płaszczu z żadnego wyścigu.
W 67. wyścigu Daytona 500 na torze Daytona (Fla.) Int'l Speedway, skład trzech kierowców samochodów prowadził łącznie przez 125 z 200 okrążeń. Broniący tytułu mistrza Joey Logano otrząsnął się po wcześniejszych problemach, ale później miał wypadek i zajął 35. miejsce.
Ryan Blaney i Austin Cindric również mieli kłopoty, ale zajęli odpowiednio siódme i ósme miejsce.
Na Atlanta Motor Speedway, innym torze wyścigowym, Ford miał pełne pole w kwalifikacjach. Dziewięciu z 10 najlepszych zawodników prowadziło Fordy, w tym zdobywca pole position Blaney.
Penske i ekipa Forda po raz kolejny zdominowali wyścig składający się z 260 okrążeń, a kierowcy zespołu łącznie przejechali na prowadzeniu łącznie 131 okrążeń.
Choć momentami wydawało się, że drużyna Penske jest niemal nie do pokonania w czołówce, obrót Blaneya i wpadka Kyle'a Larsona i Cindrica okazały się gwoździem do trumny szans drużyny.
Blaneyowi udało się wrócić na czwarte miejsce do końca wyścigu, natomiast Logano znalazł się poza pierwszą dziesiątką na 12. miejscu, mimo prowadzenia przez 83 okrążenia.
„To było po prostu wyzwanie przez cały dzień” – powiedział Logano. „Mieliśmy naprawdę szybki samochód i gdy byliśmy na czele, mogliśmy go naprawdę dobrze kontrolować. Gdy mieliśmy z przodu kilka Fordów, to była dominacja, a gdy wsiadłem z tyłu, nie radziłem sobie wystarczająco dobrze.
„To kosztowało nas tam po prostu za dużo i nie mogłem się przebić z powrotem. Za każdym razem, gdy miałem przewagę, nie było to wystarczająco dobre, aby wrócić tam pod względem prowadzenia, więc samochód był szybki, ale potrzebowaliśmy więcej skrętu”.
Niezadowolenie Cindrica z Larsona znalazło odzwierciedlenie w jego wywiadzie po wyścigu, ponieważ uważał, że Larson miał najszybszy samochód wyścigowy aż do momentu wypadku.
„To było niefortunne. Jako zespół, jako Fords, mieliśmy najlepsze samochody w ten weekend” – powiedział Cindric. „Ustawiliśmy się w pozycji, aby wygrać wyścig, ale się zużyliśmy i wpadliśmy w płot i nie wygraliśmy wyścigu.
„To wstyd. Przez dwa tygodnie z rzędu czułem, że mieliśmy samochód do pokonania i nie udało nam się tego zrobić. Tak czy inaczej, to rozczarowujące”.
Teraz, gdy seria w ciągu najbliższych kilku tygodni przeniesie się na tory bez draftingu, Team Penske kontynuuje prace nad przełamaniem bariery i przeniesieniem prędkości na inne rodzaje torów.
speedsport