Oscar Piastri obejmuje prowadzenie w Mistrzostwach Świata Formuły 1


McLaren zasłużył na prawo do wyboru kolejnego mistrza świata, zaprojektowawszy cudo samochodu, który wygrał 12 z 15 rozegranych dotychczas Grand Prix. Z biura zespołu z Woking (Wielka Brytania) szef Zak Brown najwyraźniej nie ma preferencji i jest mu zupełnie obojętne, czy koronę zespołu po 17 latach (Lewis Hamilton) zwróci Oscar Piastri , czy Lando Norris. Amerykański dyrektor jest fanatykiem wyścigów. Niewątpliwie doskonale zdaje sobie sprawę z kataklizmu, który wybuchł w strukturze, którą teraz prowadzi, w 2007 roku, debiutanckim sezonie Hamiltona i pierwszym roku Fernando Alonso jako gwiazdy srebrnych samochodów. Para wdała się w bójkę na noże, która zakończyła się tytułem dla Kimiego Raikkonena i Ferrari. Aby uniknąć takich ośmieszeń, Brown wymyślił tzw. Zasady Papai. To rodzaj manifestu, który wyznacza granice kodeksu postępowania, którego Piastri i Norris muszą przestrzegać na torze.
W Australii, miejscu startowym mistrzostw, obaj panowie pojawili się bez żadnych wyraźnych poleceń. „Możemy walczyć swobodnie. Ale są pewne granice, których nie możemy przekroczyć: najważniejszą zasadą jest unikanie kontaktu. Mając to na uwadze, wszystko jest dozwolone” – ujawnili. Jak dotąd ich walka była zacięta i nie wygląda na to, by miała się jeszcze bardziej zaostrzyć po tym, co wydarzyło się w tę niedzielę w Zandvoort.
Dziewięć punktów dzielących dwie czołowe pozycje w klasyfikacji generalnej na koniec Grand Prix wzrosło do 34, po tym jak prototyp Norrisa unieruchomił go na siedem okrążeń przed końcem wyścigu z powodu wycieku oleju, tracąc sekundę do Australijczyka. To drugi w tym roku dla Bristolczyka przeszkoda po awarii, której doznał w Kanadzie i która doprowadziła do zderzenia ze ścianą.

Gdy Brytyjczyk wypadł z rywalizacji i był zrozpaczony, Piastri znakomicie zakończył weekend, w którym piął się w górę, a który udało mu się poskładać bez najmniejszego błędu; pole position i zwycięstwo, po tym jak prowadził od momentu zgaszenia świateł do momentu przekroczenia flagi w szachownicę. Załamanie Norrisa sprawiło, że publiczność na trybunach w Zandvoort zaczęła marzyć o zwycięstwie Maxa Verstappena, co byłoby cudem, ale się nie udało, bo Red Bull nie jest już taki, jak kiedyś. Aktualny mistrz nie miał już żadnych narzędzi, by rzucić wyzwanie liderowi, nawet gdy miał przewagę w postaci opon, które zawsze były bardziej miękkie niż opony jego rywali; to znaczy ostrzejsze na starcie, ale mniej stabilne i wytrzymałe. Wycofanie się Norrisa pozwoliło również Isackowi Hadjarowi, który był gwiazdą od soboty (zajął czwarte miejsce na starcie), wykonać podwójne salto z piruetem i zdobyć pierwsze podium w Formule 1, a pierwsze dla jego zespołu (Racing Bulls) od Grand Prix Azerbejdżanu w 2021 roku. Alonso zajął ósme miejsce , a Carlos Sainz 13., po tym jak sędziowie nałożyli na niego dziesięciosekundową karę za to, że został uznany za winnego wypadku z Liamem Lawsonem.
„Kontrolowałem wyścig, kiedy było trzeba. Lando miał pecha, ale mimo to miałem sytuację w swoich rękach. Weekend nie zaczął się dobrze, ale w kwalifikacjach udało mi się odwrócić losy” – podsumował Piastri, jak zwykle niemal niewzruszony, zanim świętował swoje siódme zwycięstwo w sezonie i zdobył swój pierwszy Grand Chelem , połączenie pole position , najszybszego okrążenia i zwycięstwa od pierwszego do ostatniego okrążenia. To przykład, który najlepiej ilustruje wyższość chłopaka z Melbourne w tym, co jest zdecydowanie najlepszym bolidem tej chwili.
Klasyfikacja GP
Ranking światowy
Czy chcesz dodać kolejnego użytkownika do swojej subskrypcji?
Jeśli będziesz kontynuować czytanie na tym urządzeniu, nie będzie można czytać na innym urządzeniu.
StrzałkaJeśli chcesz udostępnić swoje konto, zaktualizuj je do wersji Premium, aby dodać kolejnego użytkownika. Każdy użytkownik zaloguje się przy użyciu własnego adresu e-mail, co pozwoli Ci spersonalizować korzystanie z EL PAÍS.
Czy masz subskrypcję biznesową? Kliknij tutaj , aby kupić więcej kont.
Jeśli nie wiesz, kto korzysta z Twojego konta, zalecamy zmianę hasła tutaj.
Jeśli zdecydujesz się nadal udostępniać swoje konto, ten komunikat będzie wyświetlany bezterminowo na Twoim urządzeniu i urządzeniu innej osoby korzystającej z Twojego konta, wpływając na komfort czytania. Warunki subskrypcji cyfrowej znajdziesz tutaj.

Po ukończeniu dziennikarstwa na Uniwersytecie Ramona Llulla, dołączył do sekcji sportowej dziennika EL PAÍS w 2005 roku, aby relacjonować Mistrzostwa Świata MotoGP, które osiągnęły szczyt popularności po pojawieniu się Daniego Pedrosy, a także inne dyscypliny sportów motorowych, takie jak Rajd Dakar. Od 2010 roku, kiedy Fernando Alonso podpisał kontrakt z Ferrari, kieruje Formułą 1.
EL PAÍS