Partia Pracy skrytykowana za decyzję dotyczącą stacji benzynowych, która kosztuje kierowców 48 funtów rocznie

Wiodąca grupa nacisku FairFuelUK skrytykowała Keira Starmera, Eda Milibanda i Partię Pracy za brak wprowadzenia programu stacji benzynowych , który mógłby pomóc kierowcom zaoszczędzić pieniądze. Howard Cox, założyciel FairFuelUK, skrytykował rząd za brak realizacji nowego programu PumpWatch, konsultowanego przez konserwatystów ponad 18 miesięcy temu.
PumpWatch prawnie zobowiązałby wszystkie stacje paliw do udostępniania bieżących informacji o cenach benzyny i oleju napędowego . Informacje musiałyby być aktualizowane w ciągu 30 minut od każdej zmiany , umożliwiając użytkownikom dróg szybkie znalezienie najtańszej opcji. Konserwatyści poparli projekt w styczniu 2024 roku , ale Partia Pracy, mimo że sprawuje władzę od ponad roku, wciąż nie wdrożyła tej koncepcji.
Howard powiedział: „Na stacjach benzynowych wciąż szerzy się spekulacja oparta na oportunizmie. W szczególności wysokie ceny oleju napędowego (komercyjne źródło utrzymania każdej gospodarki) szkodzą wzrostowi gospodarczemu, silnie oddziałując na inflację i przedsiębiorstwa.
„Konserwatywny rząd wprowadził program PumpWatch firmy FairFuelUK w styczniu 2024 r.; jednak Partia Pracy zrezygnowała z tego organu nadzorującego ceny, dążąc do realizacji swojej bankrutującej fantazji o zerowej emisji netto i utrzymując ideologiczną i polityczną nienawiść do kierowców”.
Konsultacje w sprawie systemu wykazały, że kierowcy mogliby zaoszczędzić do 3 pensów na litrze paliwa. Według raportu, podobny program w Queensland w Australii pozwolił kierowcom zaoszczędzić średnio 93 dolary (48 funtów) rocznie na kosztach paliwa.
Program PumpWatch był już wcześniej wspierany przez RAC i AA, które zasugerowały, że nowe narzędzie może okazać się pomocne dla kierowców w Wielkiej Brytanii.
Claire Coutinho, posłanka i była sekretarz stanu ds. bezpieczeństwa energetycznego i zerowej emisji netto, powiedziała: „Założyliśmy Pumpwatch, aby zapobiec przepłacaniu kierowców na stacjach benzynowych. Wraz ze spadkiem cen ropy naftowej kierowcy powinni widzieć niższe ceny. Jednak Ed Miliband dba tylko o swój ekologiczny fanatyzm, a nie o to, aby kierowcy otrzymywali uczciwą cenę”.
Na początku tego roku Downing Street zasugerowało, że „pracuje w szybkim tempie” nad wprowadzeniem tego programu.
Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) również wezwał do wprowadzenia aktualizacji, chwaląc system, nazywając go wręcz „przełomowym”.
CMA oświadczyło: „Program wyszukiwania paliwa, który ma ruszyć w tym roku, powinien okazać się przełomem dla kierowców, umożliwiając im znalezienie najniższych cen paliwa, a jednocześnie zwiększając konkurencję między sprzedawcami paliw”.
Daily Express