Belfast, Worcester i Brighton to siedziby najgłośniejszych sąsiadów Wielkiej Brytanii

W badaniu wzięło udział 2418 dorosłych mieszkańców miast w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, którzy ocenili i sklasyfikowali swoje skłonności do drgania zasłon. Stolica Irlandii Północnej uzyskała najwyższy wynik w ogólnym rankingu – wyprzedzając Worcester, który zajął drugie miejsce, oraz Brighton i Hove, który zajął trzecie miejsce.
Oceniano ich w sześciu kategoriach, między innymi jak często wyglądają przez okno, aby obserwować sąsiadów. Brano również pod uwagę liczbę sąsiadów obserwowanych w mediach społecznościowych, liczbę osób deklarujących znajomość wszystkich mieszkańców ulicy oraz liczbę osób należących do grup WhatsApp w okolicy. Na wynik końcowy wpłynęło również to, ile osób uważa się za wścibskich, a także to, ile osób uważa, że osoby mieszkające w pobliżu są „ciekawe”.
Badanie zlecone przez firmę Škoda , która wyemitowała reklamę telewizyjną, w której chwali wścibskiego sąsiada z Wielkiej Brytanii, a jednocześnie rzuca wyzwanie stereotypom dotyczącym kierowców samochodów elektrycznych, wykazało, że 35% ankietowanych uważa się za wścibskich.
Rzeczniczka Kirsten Stagg powiedziała: „Wścibstwo to w Wielkiej Brytanii niemal sport narodowy. Niezależnie od tego, czy chodzi o nowy samochód na podjeździe, czy o nową rodzinę, która się wprowadza, nie możemy się powstrzymać od zerknięcia.
„Bycie wścibskim sąsiadem to nie tylko niewinna zabawa – pomaga budować bezpieczniejsze, bardziej zintegrowane społeczności, a nawet prowokuje do rozmów, szczególnie na temat nowych technologii, takich jak samochody elektryczne”.
Spośród wszystkich ankietowanych, najczęstszym czasem na obserwowanie sąsiadów okazał się czas między 18:00 a 20:00 (17%). I choć wścibstwo jest często uważane za cechę negatywną, niekoniecznie jest czymś złym – 47% uważa, że bycie wścibskim sąsiadem jest nieszkodliwe.
34% uważa, że to dobry pomysł, ponieważ pomaga w nagłych wypadkach (66%) i dba o bezpieczeństwo w okolicy (62%). 35% respondentów uważa, że buduje silniejsze poczucie wspólnoty (35%).
Badanie wykazało również, że już sama obserwacja pozwoliła ankietowanym dowiedzieć się bardzo szczegółowych informacji o osobach mieszkających w pobliżu. Należą do nich m.in. sposób ich pracy (32%), pora dojazdu do pracy (28%) oraz miejsce robienia zakupów na podstawie toreb (14%).
Zauważyli również dostawy (31%), swój harmonogram treningów (9%) i nowy samochód na podjeździe (22%). To ostatnie zagadnienie jest szczególnie fascynujące dla ankietowanych – 70% zna kolor samochodu sąsiada. Prawie połowa (45%) zna markę, 35% model, a 15% pamięta nawet numer rejestracyjny.
Gdyby ktoś mieszkający w pobliżu miał kupić samochód elektryczny (EV), który mógłby również sprawić, że zadrżą zasłony – 16% byłoby ciekawych i chciałoby wiedzieć, jak to działa. 14% byłoby pod wrażeniem ich ekologicznych kompetencji, a 22% poparłoby ich decyzję.
Badanie przeprowadzone przez OnePoll na zlecenie producentów w pełni elektrycznego modelu Škoda Enyaq ujawniło, jak ankietowani postrzegają kierowców pojazdów elektrycznych. Na pierwszym miejscu znalazła się świadomość ekologiczna (22%). Wśród innych powszechnych opinii znalazły się również znajomość technologii (15%) i bycie modnym (12%).
Daily Express