Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Jak Miller wyszedł z żałoby i został nowym Szkotem Serie A

Jak Miller wyszedł z żałoby i został nowym Szkotem Serie A

„Mała piłka Ligi Mistrzów” idealnie odbija się od piłki Lennona Millera w salonie dla piłkarzy w Aberdeen.

Ojciec Lee, wówczas napastnik w klubie Pittodrie, jest pod wrażeniem niezwykłej techniki swojego dwuletniego syna, kiedy ten „absolutnie miażdży” piłkę wolejem.

Kiedy piłka była już w połowie lotu, jego zdumienie natychmiast przerodziło się w przerażenie, gdy żona ówczesnego menedżera Aberdeen, Jimmy'ego Calderwooda, otworzyła drzwi do salonu z kieliszkiem wina w dłoni.

Rozbicie. Plusk.

„Była cała przemoczona” – wspomina Lee. „Wszyscy stanęliśmy i zastanawialiśmy się: »Jak ona na to zareaguje?«. Ale ona po prostu to zbagatelizowała”.

W tym samym wieku były napastnik reprezentacji Szkocji wspomina również, że jego młody syn miał dziwną umiejętność osuszania piłki bluzą przed rzutem.

W wieku czterech lat najnowszy nabytek Udinese próbował wykonywać rzuty rożne na boiskach 11-osobowych, mimo że „nie potrafił trafić w pole karne”.

Należy dodać, że piłka nożna była i nadal jest życiem młodego Millera, ale jego świat wywrócił się do góry nogami, gdy miał zaledwie pięć lat, po stracie matki Donny, która zmarła w 2012 roku na raka.

Miller, który ma teraz 18 lat i jest postacią godną podziwu w Fir Park, motywuje się chęcią sprawienia mamie radości. Przeprowadzka do Włoch ustanowiła rekord sprzedaży w Motherwell.

„Przeżywałem to w tak młodym wieku, a piłka nożna stała się dla mnie ucieczką od tak niszczycielskiej rzeczy” – powiedział w 2024 roku w wywiadzie dla BBC Scotland.

„Za każdym razem, gdy byłam w domu, czułam, że to mnie dogania, a za każdym razem, gdy wychodziłam na boisko, o tym zapominałam.

„Kiedy byłem zdenerwowany, zawsze myślałem o piłce nożnej. Rozmawiałem o niej z tatą. To był po prostu mój sposób na ucieczkę od tego wszystkiego”.

Mimo młodego wieku Miller zagrał 76 razy w barwach bordo i bursztynu.

W listopadzie ubiegłego roku pełnił funkcję kapitana drużyny Motherwell w meczu półfinałowym Pucharu Ligi Szkockiej z Rangers na Hampden, a latem błyszczał w dwóch pierwszych występach w barwach Szkocji.

To właśnie rzut karny wykonany przez Millera w 91. minucie meczu z Dundee United zapewnił drużynie z Fir Park awans do półfinału, po raz pierwszy od ponad sześciu lat.

W chwili, gdy sędzia John Beaton podyktował rzut karny, ojciec Lee ledwo mógł patrzeć na to z trybun - nie dlatego, że wątpił w swojego syna, ale ze względu na jego historię unikania kar.

„Zawsze miałem takiego w swojej szafce i zawsze lubiłem patrzeć, jak bramkarz szaleje” – zażartował nastoletni Miller.

„Prawdopodobnie już kiedyś mówiłem tacie, że jeśli zdobędę, to wypiję. Ale widziałem, jak bramkarz strzelił za wcześnie, więc pomyślałem, że zostawię to.”

Fakt, że ktoś tak młody zdecydował się na wykonanie rzutu karnego w tak stresującej sytuacji, mówi wszystko o swobodnym podejściu Millera do gry.

I to właśnie jego opanowany styl sprawił, że „wyróżniał się jak bolący kciuk”, gdy Stuart Ogilvie, wieloletni szef rekrutacji do akademii Motherwell, po raz pierwszy obejrzał Millera z klubem chłopców Cambusnethan Talbot.

„Rozrzucał podania po całym boisku, prowadząc grę dokładnie tak, jak robi to teraz” – mówi Ogilvie, który obserwował również byłego napastnika Szkocji Jamesa McFaddena i byłego pomocnika Celticu Davida Turnbulla dla Motherwell.

„Jestem skautem od 30 lat i odczucia, jakie towarzyszyły mi podczas oglądania Lennona, były takie same jak te, które towarzyszyły mi podczas oglądania Jamesa i Davida”.

Ogilvie pomyślał, że szansa Motherwella przepadła, gdy dowiedział się, że Miller trenował w Celtiku, jednym z wielu klubów powiązanych z nastolatkiem.

Pomocnik zrezygnował jednak z nauki w akademii, gdyż uznał, że wymagania wobec niego są „zbyt duże w tak młodym wieku”.

W ciągu kilku tygodni stał się częścią młodzieżowej drużyny Motherwell i szybko stał się „najważniejszym tematem rozmów” w sztabie szkoleniowym.

Ze względu na jego szybki rozwój, podjęto decyzję o tym, aby Miller trenował i grał ze starszymi grupami wiekowymi, co zdaniem pomocnika jeszcze bardziej poprawiło jego umiejętność „przejmowania piłki pod presją”.

A poza tym ojciec Lee pozwalał swojemu synowi trenować z Falkirkiem, gdy ten był ich menadżerem.

Zainteresowanie młodym zawodnikiem z południa kraju było duże, ale trzy lata później - sześć dni po jego 16. urodzinach - Miller został najmłodszym piłkarzem w historii Motherwell, gdy wszedł na boisko w wygranym meczu Pucharu Ligi z Inverness Caledonian Thistle.

Choć obserwował, jak niektórzy jego koledzy z drużyny odchodzą do akademii większych klubów, Miller rozumiał, jak ważna jest dla niego droga tam.

„Właśnie o tym chciałem grać w pierwszej drużynie, bo mój tata powiedział mi, że to najlepszy sposób na rozwój” – powiedział Miller.

„Idąc dalej i być może nie rozumiejąc tego, pomyślałem, że to nie był dobry pomysł. Nie chciałem grać w akademii piłkarskiej do końca kariery”.

Ta cierpliwość i zrozumienie, gdy łatwiej byłoby podjąć się bardziej lukratywnego kontraktu w akademii gdzie indziej, opłaciły się bardzo.

Mimo dwumiesięcznej przerwy spowodowanej kontuzją, Miller zaliczył przełomowy sezon 2023-24, rozgrywając 32 mecze na pozycji cofniętego pomocnika.

Jego nieustraszona umiejętność przejmowania piłki od obrońców i gry łączonej przyciągała uwagę, ale ubiegły sezon pokazał, że ma do dyspozycji więcej możliwości.

Grając przez większą część kampanii na bardziej wysuniętej pozycji pomocnika, strzelił cztery gole i zaliczył osiem asyst, pomimo że na początku 2025 roku opuścił sześć meczów Premiership z powodu złamania kostki.

Nawet podczas przerwy w grze plasował się w pierwszej dziesiątce ligi pod względem kreowania sytuacji, wywalczył najwięcej fauli ze wszystkich zawodników dywizji i był na drugim miejscu pod względem liczby odzyskanych posiadań piłki, za kapitanem Celtiku Callumem McGregorem.

„To zupełnie inna rola niż ta, którą grałem wcześniej” – powiedział Miller o swojej bardziej zaawansowanej roli. „Zajęło mi trochę czasu, żeby się do niej przyzwyczaić, ale teraz zbieram tego owoce”.

Mimo presji związanej z grą w pierwszym składzie, Miller nadal chętnie podejmuje ryzyko.

O wiele częściej zdarzają się sytuacje, w których to ryzyko się nie opłaca, ale „nie ma sensu przejmować się tym, co pomyślą ludzie” – mówi. „Po prostu zresetuj, odzyskaj piłkę i zrób to samo jeszcze raz”.

Ale skąd bierze się takie nastawienie?

Miller zawsze inspirował się Kevinem de Bruyne, ale uważa, że strata matki, która zawsze chciała, żeby został piłkarzem, była „ogromnym czynnikiem”.

W końcu, nietrafienie podania jest bez znaczenia w porównaniu z tym, co musiał znosić w młodości. Więc „dlaczego nie spróbować ryzykownego podania” – dodaje.

To właśnie podejście Gallusa pomogło mu się rozwinąć.

Doświadczeni zawodnicy Motherwell, Andy Halliday i Paul McGinn, stwierdzili, że Miller to najlepszy młody zawodnik, z jakim kiedykolwiek grali.

Biorąc pod uwagę, że Halliday trenował z nastoletnim Billym Gilmourem w Rangers, a młodszy brat McGinna jest kapitanem Aston Villi, Johnem, komentarze te są „oczywiście ogromnym zaszczytem”.

Miller niedawno udowodnił swoją wartość u boku Gilmoura i McGinna na szczeblu międzynarodowym, a teraz ma szansę zabłysnąć na nowym poziomie, na szczeblu klubowym, w Serie A.

Jedno jest pewne – on sam siebie poprze.

Po tym, jak Miller po raz pierwszy został włączony do kadry Steve'a Clarke'a na reprezentację Szkocji, powiedział mediom: „Oczywiście nie zamierzam tam wejść i być najlepszym zawodnikiem, ale wierzę, że za kilka miesięcy może mi się to udać.

„Myślę, że tak właśnie musisz myśleć jako piłkarz – musisz chcieć być najlepszy”.

BBC

BBC

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow