Nowa seria wyścigowa powoli staje się największym rywalem Formuły 1 po zbliżeniu się do samochodów drogowych

Aston Martin , Ferrari , BMW, Porsche . Wielu zgodzi się, że są to jedne z najlepszych marek samochodowych w historii. Wszystkie cztery na pewnym etapie brały udział w Formule 1, ale obecnie należą do 13 producentów biorących udział w wielkiej rewolucji w wyścigach samochodów sportowych. Nowe przepisy zmieniły istotę wyścigów wytrzymałościowych i mogą sprawić, że Mistrzostwa Świata Endurance staną się zagrożeniem dla Formuły 1 w nadchodzących latach.
Różnica? Zmiana nastawienia, aby zbliżyć samochody wyścigowe do technologii samochodów drogowych, co spowodowało, że niektóre z najlepszych marek świata gromadzą się, aby zdobyć kawałek tortu. Wśród nich jest Aston Martin, który dołączy do serii w 2025 r. ze swoim odnoszącym sukcesy luksusowym samochodem sportowym Valkyrie, którego autorem nie jest nikt inny, jak Adrian Newey.
Adam Carter, szef działu sportów wytrzymałościowych w Aston Martin, podkreślił, że Valkyrie „w znacznym stopniu opiera się na DNA samochodu drogowego, a nie jest rozwijany jako prototyp, samochód wyścigowy na zamówienie”.
Zaledwie siedem lat temu Mistrzostwa Świata Endurance, założone w 2012 r., wyglądały na pogrążone w chaosie. Jeden producent, Toyota, stanął w kolejce w najwyższej klasie LMP1 w 24-godzinnym wyścigu Le Mans po tym, jak Audi i Porsche uciekły z gniazda do Formuły E.
Ambitny program Hypercar, uruchomiony na 2022 r., był katalizatorem sukcesu, a marki otrzymały dwie opcje. Producenci mogli zaprojektować spersonalizowany samochód wyścigowy lub zbudować maszyny wyścigowe na podstawie istniejących supersamochodów drogowych.
Gdy wprowadzono nowe przepisy, WEC wymagało nawet, aby zbudowano co najmniej 20 samochodów homologowanych do jazdy po drogach, aby mogły konkurować. Później zniesiono to prawo, ale sugerowało ono, że producenci nie muszą wydawać milionów na rozwój samochodów wyścigowych tylko na jedne mistrzostwa.
Niektórzy skorzystali z oferty. Wcześniejsi uczestnicy rynku, Glickenhaus, wyprodukowali drogowe wersje SCG007S, a Vanwall wyprodukował model Vandervell 1000.
Toyota opracowała nawet GR Hypercar , który jest blisko spokrewniony z jej samochodem wyścigowym GR Super Sport, zanim produkcja została przerwana. Mimo to Adam podkreśla, że modele drogowe nadal będą się różnić od samochodów wyścigowych w jednym lub dwóch obszarach.
W rozmowie z Express.co.uk powiedział: „Wersja drogowa Valkyrie wykorzystuje szereg technologii niedozwolonych w serii wyścigowej, w tym głównie aktywną aerodynamikę uzyskaną dzięki kontroli wysokości jazdy, a także aktywną kontrolę przedniego i tylnego skrzydła, a także niektórych urządzeń podpodłogowych.
„Poza tym istnieje szereg szczegółów konstrukcyjnych charakterystycznych dla wyścigów, jak na przykład możliwość szybkiej wymiany przedniego i tylnego nadwozia, co ułatwia częste serwisowanie lub naprawy po wypadkach na torze!”
Obok Hypercar, WEC wprowadziło nową kategorię LMGT3, która cieszyła się dużym zainteresowaniem w zeszłym roku. Te samochody są znacznie bliższe modelom produkcyjnym dopuszczonym do ruchu ulicznego, a inżynierowie udoskonalają samochody, które każdy może kupić na swój podjazd, aby jeździć po torze wyścigowym.
To krok dalej niż stary pakiet zasad LMGTE, który opierał się wyłącznie na specjalnie zaprojektowanych samochodach wyścigowych. Supersamochód McLaren 720GTS jest prowadzony przez zespół United Autosports , maszynę, która jest niemalże kopią modelu drogowego dostępnego dla kupujących za nieco ponad 200 000 funtów.
Jednak kierowca wyścigowy James Cottingham podkreślił, że nadal istnieją pewne zasadnicze różnice między samochodami wyścigowymi w pełni wyposażonymi do zawodów. Zapytany o główne podobieństwa między nimi, powiedział Express.co.uk: Przyczepność. Docisk. Te samochody poruszają się po szynach.
„Gdybyś wyskoczył z LMGT3 i wsiadł do samochodu drogowego, straciłbyś go w pierwszym zakręcie. To nierealne. Już się do tego przyzwyczaiłem, ale przez pierwsze kilka miesięcy jazdy tymi samochodami, to docisk cię dobija”.
Kelvin Van der Linde, który dzieli swój samochód BMW M4 GT3 prowadzony przez Team WRT z legendą MotoGP, Valentino Rossim, zdaje się podzielać jego zdanie.
Przemawiając na 6 Hours of Imola, Kelvin powiedział: „To nadal są specjalnie zbudowane samochody wyścigowe. Wyglądają i sprawiają wrażenie siostrzanych samochodów drogowych, jak można by to nazwać. Ale nadal są to specjalnie zbudowane samochody wyścigowe i nie można ich porównywać.
„Tak, ma tę samą koncepcję, silnik jest bardzo podobny, staramy się, aby był jak najbardziej zbliżony do samochodu drogowego, i to w dużej mierze jest obecnie sukcesem wyścigów GT, ale nie ma wielu podobieństw, które można by znaleźć”.
Boom producentów doprowadził do wzrostu zainteresowania WEC, w zeszłym roku 113 milionów ludzi oglądało wyścig 24-godzinny Le Mans w 196 krajach. Seria twierdzi, że było to 2,5 razy więcej niż liczba widzów wyścigu w 2022 r.
Jest to nawet więcej niż średnia oglądalność jednego Grand Prix Formuły 1, która wynosi około 70 milionów. Kevin Magnussen zamienił zespół Haas F1 na zespół BMW WEC na rok 2025 i jest podekscytowany perspektywą nowych oczu oglądających serię.
Rozmawiając z Express.co.uk w Imola, powiedział: „Mistrzostwa są teraz rezerwowane, tak wielu dużych producentów, tak wielu świetnych kierowców i jest ich więcej. Nie sądzę, aby wyścigi samochodów sportowych były tak atrakcyjne, jak są teraz. Wspaniale jest być w jednej z najbardziej konkurencyjnych form sportów motorowych na świecie”.
Nie tylko rywalizacja jest motorem napędowym producentów, ale także sport motorowy, który zawsze traktowano jako poligon doświadczalny dla przyszłego rozwoju samochodów drogowych.
Adam Carter z Aston Martin podkreślił, że jest to nadal ważny element losowania, ponieważ trwają już prace nad projektem kolejnego supersamochodu brytyjskiej marki.
Dodał: „Aston Martin Performance Technologies (AMPT) aktywnie uczestniczy w realizacji wszystkich programów wyścigowych firmy, niezależnie od tego, czy chodzi o Formułę 1, Le Mans Hypercar czy wyścigi GT, a wszystko to w ramach przyszłych produktów.
„Rzeczywiście, podwozie i nadwozie z włókna węglowego dla kolejnego hipersamochodu z silnikiem umieszczonym centralnie firmy Aston Martin, Valhalla, są projektowane równolegle z samochodem Formuły 1”.
Daily Express