Lowry traci jeden strzał do lidera na Truist Championship

Druga runda klasyfikacji Truist Championship
-12 K Mitchell (USA); -11 S Lowry (Irlandia); - 10 S Straka (Aut); -7 R McIlroy (NI)
Wybrane inne: -6 R Fowler (USA); -5 A Rai (ang.); ); -4 T Fleetwood (ang.), X Schauffele (USA); -3 R MacIntyre (Sco), A Rai (angielski); -2 M Fitzpatrick (inż.); +7 J Róża (ang.)
Shane Lowry zbliżył się na jedno uderzenie do lidera Kevina Mitchella po osiągnięciu wyniku 65, kończąc drugą rundę turnieju Truist Championship z wynikiem 11 pod par.
W rundzie Irlandczyka zanotowano sześć birdie. Był to najsłabszy wynik dnia, biorąc pod uwagę wilgotne warunki na polu golfowym Wissahickon Course należącym do Philadelphia Cricket Club.
Lider poprzedniej nocy, Amerykanin Mitchell, który w czwartek prowadził z wynikiem 61, zaliczył dwa bogey i pięć birdie w swojej rundzie 67.
„W całej mojej grze widać spójność i to jest bardzo dobre” – powiedział Lowry.
„Myślę, że po prostu dojrzewam jako golfista, znoszę trudne chwile z łagodnymi, dobre dni znoszę dobrze, a złe dni przepracowuję”.
38-latek odrzucił sugestie, że wilgotne warunki w Pensylwanii są jego zaletą.
„Wszyscy mi to mówią każdego dnia, kiedy pada deszcz!” dodał Lowry.
„Mieszkam w południowej Florydzie. Myślę, że potrafię sobie z nimi poradzić prawdopodobnie lepiej niż kilka osób, ale nie lubię i nie sprawia mi przyjemności wychodzenie i granie w takich warunkach”.
Rory McIlroy – zeszłoroczny zwycięzca i czterokrotny mistrz tego wydarzenia – rozegrał nierówną rundę, zaliczając sześć birdie i trzy bogey.
36-letni Irlandczyk z Północy, który zdobył Wielkiego Szlema w karierze emocjonującym zwycięstwem nad Justinem Rose'em podczas Masters w ubiegłym miesiącu, zakończył dzień ex aequo na czwartym miejscu z wynikiem siedmiu pod par.
„Uważam, że dzisiejszy dzień był kolejnym trudnym dniem” – powiedział McIlroy.
„Popełniłem kilka błędów, które uważam za nietypowe w porównaniu do tego, jak grałem przez większość roku.
„Muszę więc spróbować to wygładzić w ciągu następnych kilku dni, spróbować strzelić kilka wyników bez tylu bogeyów na karcie”.
Tommy Fleetwood zaliczył drugą z rzędu rundę 68, kończąc na czterech pod par, ale jego rodak Rose jest daleko w tyle z siedmioma ponad par po rundzie 77.
BBC