Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Kierowcy powyżej 70. roku życia, którzy nie zdadzą egzaminu, stracą prawo jazdy w wyniku poważnej zmiany przepisów motoryzacyjnych

Kierowcy powyżej 70. roku życia, którzy nie zdadzą egzaminu, stracą prawo jazdy w wyniku poważnej zmiany przepisów motoryzacyjnych

Dłonie starszego kierowcy ciężarówki piszącego SMS-y na telefonie komórkowym podczas prowadzenia pojazdu są nielegalne, niebezpieczne i karalne.

Osoby powyżej 70. roku życia mogą zostać pozbawione prawa wstępu, jeśli nie przejdą badań wzroku (Zdjęcie: Getty)

Starsi kierowcy mogą zostać objęci obowiązkowymi badaniami wzroku – i stracić prawo jazdy , jeśli ich nie przejdą – w ramach nowych, surowych reform bezpieczeństwa ruchu drogowego, mających na celu ograniczenie uporczywie wysokiej liczby ofiar śmiertelnych na drogach w Wielkiej Brytanii. W ramach największej od lat reformy brytyjskiego prawa jazdy , ministrowie rozważają również obniżenie limitu spożycia alkoholu we krwi , wprowadzenie surowszych kar za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz zaostrzenie przepisów dotyczących nieubezpieczonych kierowców.

Pakiet środków, który ma zostać zaprezentowany jesienią w ramach nowej strategii bezpieczeństwa ruchu drogowego, pojawia się w obliczu narastającego niepokoju związanego z liczbą ofiar śmiertelnych i osób poważnie rannych na brytyjskich drogach – liczby, która praktycznie nie zmieniła się od ponad dekady. Tylko w ubiegłym roku w wypadkach zginęło 1633 osoby, a prawie 28 000 doznało obrażeń, które zmieniły ich życie. Rachunek dla NHS wynosi ponad 2 miliardy funtów rocznie.

Optyk sprawdza u pacjentów dioptrie i problemy ze wzrokiem.

Emeryci muszą zdawać egzamin na prawo jazdy co trzy lata (Zdjęcie: Getty)

Źródło w Partii Pracy podało: „Pod koniec rządów Partii Pracy liczba ofiar śmiertelnych na drogach była rekordowo niska. Od tego czasu postęp się zatrzymał. W żadnym innym obszarze nie tolerowalibyśmy 1600 zgonów rocznie”.

Reformy rozważane przez minister transportu Heidi Alexander obejmują obniżenie dopuszczalnego limitu alkoholu dla kierowców w Anglii i Walii z 35 mikrogramów na 100 ml wydychanego powietrza do 22 – zgodnie z normami obowiązującymi w Szkocji i reszcie Europy. Anglia i Walia mają obecnie najwyższy limit w UE, co zdaniem działaczy kosztuje życie.

Liczba zgonów spowodowanych jazdą pod wpływem alkoholu wzrosła do najwyższego poziomu od 13 lat, co skłoniło ministrów do przyznania, że dotychczasowe środki odstraszające są nieskuteczne.

W międzyczasie rośnie również liczba przypadków jazdy pod wpływem narkotyków, a policja ma otrzymać uprawnienia do ścigania przestępców na podstawie testów śliny przeprowadzanych przy drodze, a nie na podstawie wolniejszej analizy krwi.

Oczekuje się, że zaostrzenie przepisów dotyczących wzroku będzie jedną z najbardziej kontrowersyjnych zmian.

Obecnie Wielka Brytania jest jednym z trzech krajów w Europie, w których jedynym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa jest zgłaszanie przez kierowców problemów ze wzrokiem.

Zgodnie z nowymi przepisami kierowcy powyżej 70. roku życia będą musieli co trzy lata przechodzić obowiązkowe badanie wzroku. Każdy, kto nie przejdzie tego badania, automatycznie straci prawo jazdy.

Ministrowie stwierdzili: „Chodzi o ochronę każdego użytkownika drogi. W obliczu starzenia się społeczeństwa nie możemy ignorować zagrożeń dla bezpieczeństwa wynikających z pogarszającego się wzroku, zwłaszcza na drogach szybkiego ruchu, takich jak autostrady”.

  • Wyższe grzywny i punkty karne za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa.
  • Surowsze kary dla nieubezpieczonych kierowców.

  • Zwiększenie uprawnień policji w zakresie egzekwowania przepisów dotyczących niebezpiecznej i nieostrożnej jazdy.

Rzecznik Partii Pracy powiedział: „Ten rząd Partii Pracy wdroży pierwszą od dekady strategię bezpieczeństwa ruchu drogowego, nakładając surowsze kary na osoby łamiące prawo, chroniąc użytkowników dróg i przywracając porządek na naszych drogach”.

Oczekuje się, że propozycje te zostaną poddane konsultacjom społecznym jeszcze w tym roku, jednak biorąc pod uwagę utrzymującą się wysoką liczbę ofiar i fakt, że Wielka Brytania pozostaje w tyle za swoimi europejskimi sąsiadami, jeśli chodzi o kluczowe środki bezpieczeństwa, ministrowie są pod presją, by działać szybko.

Rzecznik dodał: „Każdej z tych śmierci można było zapobiec.

„Nie możemy rok po roku akceptować tych samych ponurych statystyk, podczas gdy prawo tkwi w przeszłości”.

Daily Express

Daily Express

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow