Po tym, jak Toprak go zastąpił, Miller ogłosił, że chce pozostać w MotoGP

Jack Miller podchodzi do tej sytuacji dość optymistycznie, ale wolałby pozostać w MotoGP niż przechodzić do Mistrzostw Świata Superbike.
„Mógłbym pojechać do Superbike i zarobić więcej pieniędzy, ale nie po to tu jestem” – powiedział Miller.
„Jestem tutaj, aby spróbować konkurować z najlepszymi na świecie”.
„Najdroższe, najmocniejsze motocykle, jakich możesz użyć, najlepsze hamulce, najlepsze wszystko... Dlatego lubię ścigać się w MotoGP”.
„Nie mówię, że nie lubię Superbike. Uwielbiam to i oglądałem transmisję z Misano, co dwie sekundy był jakiś krok. Ale najpierw przyjrzę się opcjom tutaj, ponieważ nie czuję, że mój czas jako zawodnika MotoGP dobiegł końca. Czuję, że wciąż się rozwijam, im jestem starszy”.

Toprak Razgatlioglu, zespół BMW Motorrad WorldSBK
Zdjęcie: Gold and Goose Photography / LAT Images / za pośrednictwem Getty Images
„Miałem oferty od kilku zespołów Superbike. W zeszłym roku też byłem bezrobotny. To nie jest dla mnie nowa sytuacja, po prostu przeżywam ten sam dzień ponownie 12 miesięcy później”.
Wiedza Millera na temat nowego projektu silnika V4 Yamahy, nad którym pracował, potwierdziła, że miał dostęp do dużego projektu fabrycznego zespołu.
Miller zażartował w swoim oświadczeniu: „Było tuż obok mnie, więc usiadłem na nim. Zrobiłem mnóstwo zdjęć szantażowych!”
„Brzmi naprawdę dobrze i miło jest zobaczyć to na torze. Ale to wciąż bardzo wczesny etap rozwoju”.
W tym artykule
Bądź pierwszy, który dowie się o nowościach na ten temat i zapisz się na aktualizacje e-mailowe