Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Williams zabezpiecza nową, znaczącą umowę, gdy Aston Martin podpisuje kontrakt z kluczowym sojusznikiem Adrianem Neweyem – podsumowanie

Williams zabezpiecza nową, znaczącą umowę, gdy Aston Martin podpisuje kontrakt z kluczowym sojusznikiem Adrianem Neweyem – podsumowanie

To był kolejny pracowity dzień w świecie wiadomości F1, w związku z podpisaniem przez Williamsa i Astona Martina kluczowych kontraktów.

O tym wszystkim i o wiele więcej możemy przeczytać, wspominając jeden z najbardziej surrealistycznych dni w historii Formuły 1, który miał miejsce 20 lat temu.

Wiadomości F1: Vowles zobowiązał się do długoterminowej współpracy z Williamsem

Szef zespołu Williams, James Vowles, podpisał nowy długoterminowy kontrakt z Williamsem, dołączając do zespołu po raz pierwszy w 2023 roku.

Długość umowy z perspektywy Williamsa nie została określona, ​​ale Vowles jest podekscytowany kontynuacją współpracy w swojej pierwszej roli szefa zespołu.

„Jestem zachwycony podpisaniem nowego kontraktu z Atlassian Williams Racing, w którym od chwili, gdy przekroczyłem próg drzwi, czułem się jak w domu” – powiedział.

„Ta kultowa drużyna dała mi już niesamowite wspomnienia, a my wszyscy jesteśmy zjednoczeni w naszej ambicji, aby budować na naszym dziedzictwie i ponownie wygrać Mistrzostwa Świata. Przez ostatnie dwa lata skupiliśmy się na naprawianiu fundamentów i teraz mamy platformę, aby iść po chwałę w nadchodzących latach”.

Czytaj więcej: Williams potwierdza przyszłe plany dotyczące F1, podpisując nowy, ważny kontrakt

Aston Martin podpisał kluczowy kontrakt z Adrianem Neweyem

Aston Martin zatrudnił w Silverstone byłego głównego inżyniera i szefa działu symulacji Red Bulla Gilesa Wooda, który wcześniej pracował dla Apple i przez pewien czas nie brał udziału w Formule 1.

Wood odegrał kluczową rolę za kulisami w pierwszych latach zwycięstw Red Bulla, a teraz dołączył do zespołu jako dyrektor ds. symulacji i modelowania pojazdów.

Czytaj więcej: Aston Martin podpisał kontrakt z kluczowym sojusznikiem Adrianem Neweyem po odejściu z Red Bulla

Lindblad odpowiada na groźbę zawieszenia Verstappena po przyznaniu SuperLicencji

Junior z Red Bulla, Arvid Lindblad, który otrzymał Super licencję FIA przed ukończeniem 18 lat, został zapytany, czy bierze udział w planie awaryjnym na wypadek, gdyby Max Verstappen otrzymał punkt karny i w konsekwencji został zawieszony podczas Grand Prix Austrii.

Zapytany przez PlanetF1.com, czy były jakieś rozmowy na temat debiutu Racing Bulls lub Red Bull Racing w przypadku, gdyby Verstappen został ukarany zakazem wyścigowym, Lindblad odpowiedział: „Nie wiem. Nie brałem udziału w tych rozmowach.

„Mam na myśli, że Superlicencja została poproszona w lutym. Więc myślę, że to raczej zbieg okoliczności, że została zatwierdzona w czasie, gdy Max jest trochę na krawędzi z punktami.

„Ale nie wiem, jaki byłby plan, gdyby coś się wydarzyło”.

Czytaj więcej: Kierowca Red Bulla publikuje aktualizację statusu Maxa Verstappena, który „jest trochę na krawędzi”

Podróż w przeszłość, 20 lat później

Wracamy do jednego z naszych artykułów, w którym przyjrzeliśmy się szczegółowo słynnemu Grand Prix Stanów Zjednoczonych z 2005 r., które odbyło się w Indianapolis 20 lat temu. (Wiem, że ja też czuję się stary.)

Nasz kolega Thomas Maher dokładnie przeanalizował wydarzenia, które miały miejsce tego weekendu, gdyż na starcie wyścigu stanęło zaledwie sześć samochodów.

Ten weekend wyścigowy z pewnością jest daleki od ogromnego sukcesu, jaki Formuła 1 cieszy się obecnie w Stanach Zjednoczonych.

Czytaj więcej: Najbardziej kontrowersyjne wyścigi Formuły 1: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2005, 20 lat później

Hamilton i Leclerc testują Ferrari F80 za 3 mln funtów

Ferrari opublikowało film, na którym widać Lewisa Hamiltona i Charlesa Leclerca jadących swoim 1200-konnym supersamochodem F80 po torze Fiorano. Można śmiało powiedzieć, że obaj byli pod wrażeniem.

Obaj kierowcy skomentowali możliwości samochodu, Leclerc podkreślił „niesamowitą” zdolność hamowania, a Hamilton otwarcie oświadczył, że „to najszybszy samochód drogowy, w jakim kiedykolwiek jechałem”.

Leclerc później zażartował, że jazda Hamiltona przysporzyła mu „bólu głowy”, żartując: „Próbowałem być miły, nie naciskałem za bardzo, nie starałem się – on pojechał na całego!”

Jeśli otrzyma taki egzemplarz, Leclerc potwierdził, że jego wersja F80 będzie „całkowicie czarna”, tak jak miało to miejsce w przypadku jego innych niestandardowych modeli Ferrari, podczas gdy Hamilton dodał: „Okej, muszę zamówić sobie jeden z nich. Jeździ się nim tak dobrze!”

Czytaj więcej: Hamilton i Leclerc testują „na całego” w supersamochodzie Ferrari za 3 mln funtów

planetf1.com

planetf1.com

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow