Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Prawo. Jakie ryzyko niesie zakrycie tablicy rejestracyjnej, aby uniknąć mandatu za parkowanie?

Prawo. Jakie ryzyko niesie zakrycie tablicy rejestracyjnej, aby uniknąć mandatu za parkowanie?

W związku z powszechnym stosowaniem w miastach tzw. „specyfikatorów”, czyli pojazdów wyposażonych w technologię umożliwiającą masowe wystawianie mandatów, niektórzy kierowcy ulegają pokusie zamaskowania tablic rejestracyjnych, aby uniknąć mandatów. Czy to legalne? Jakie jest ryzyko? Zadaliśmy te pytania Jeanowi-Baptiste'owi Le Dallowi, prawnikowi specjalizującemu się w ruchu drogowym.

  • W związku z powszechnym stosowaniem w miastach „bombowców PV”, czyli pojazdów wyposażonych w technologię umożliwiającą masowe wystawianie mandatów, niektórzy kierowcy skłaniają się ku ukrywaniu tablic rejestracyjnych, aby uniknąć mandatów. Zdjęcie: Adobe Stock
  • Reklama
  • Czy to legalne? Jakie jest ryzyko? Zadaliśmy te pytania Jeanowi-Baptiste'owi Le Dallowi, prawnikowi specjalizującemu się w prawie drogowym. Zdjęcie: Adobe Stock

„Przede wszystkim należy rozróżnić dwie rzeczy. Z jednej strony, ukrywanie tablicy rejestracyjnej, polegające na ukryciu jej części. Z drugiej, kradzież tablicy rejestracyjnej, polegająca na jej zamaskowaniu. Kradzież tablicy rejestracyjnej jest przestępstwem i podlega karze siedmiu lat więzienia oraz grzywny w wysokości 30 000 euro” – ostrzega mistrz Jean-Baptiste Le Dall.

Co mówi prawo?

Artykuł R317-8 Kodeksu Drogowego stanowi, że: „Wszystkie pojazdy silnikowe, z wyjątkiem pojazdów przeznaczonych do robót publicznych, muszą być wyposażone w dwie tablice rejestracyjne z numerem przypisanym do pojazdu, umieszczone w widoczny i nieusuwalny sposób z przodu i z tyłu pojazdu. Każda tablica musi być utrzymywana w stanie umożliwiającym odczytanie napisów” – wspomina mistrz Jean-Baptiste Le Dall.

Po co ukrywać tablicę rejestracyjną na ulicy?

Ukrywając numer lub literę na tablicy rejestracyjnej, niektórzy kierowcy wiedzą, że uniemożliwią urządzeniu LAPI, używanemu w miastach przez organy ścigania, rozpoznanie numeru rejestracyjnego pojazdu. Brak rejestracji oznacza brak mandatu w skrzynce pocztowej posiadacza dowodu rejestracyjnego. Celem jest zapobieżenie nałożeniu mandatu za parkowanie (FPS) w przypadku braku zapłaty lub przekroczenia dozwolonego czasu parkowania” – wyjaśnia Maître Le Dall. „To powszechna praktyka, o czym świadczą liczne poradniki w internecie”.

Zdjęcie Adobe Stock

Zdjęcie Adobe Stock

Prawo stanowi: „Każda tablica musi być utrzymywana w stanie umożliwiającym odczytanie znajdujących się na niej napisów”.

„Ale oczywiście wszystko zależy od interpretacji tego wywiadu. Tablica rejestracyjna pokryta błotem po przejażdżce samochodem terenowym czy przyklejona do niej kartka papieru z numerem to nie to samo. To kwestia interpretacji, ale za szybką zapłatę można dostać mandat w wysokości 135 lub 90 euro, ale bez odliczenia punktów karnych” – wyjaśnia Maître Le Dall.

Czy to wykroczenie parkingowe zostanie odnotowane?

„Posiadacz dowodu rejestracyjnego pojazdu ponosi, zgodnie z art. L. 121-3, odpowiedzialność finansową za grzywnę nałożoną za naruszenie przepisów dotyczących posiadania tablic rejestracyjnych na warunkach przewidzianych w art. R. 317-8…”

„To wykroczenie można zauważyć, gdy pojazd jest w ruchu, ale co z sytuacją, gdy jest zaparkowany? W tej sprawie zapadł wyrok Sądu Kasacyjnego, który zakończył się skazaniem kierowcy. Odpowiedź brzmi: tak, można zostać ukaranym grzywną za parkowanie z nieczytelną tablicą rejestracyjną. Ale stawka jest niewielka, a grzywna wynosi 135 euro” – dodaje Maître Le Dall.

Le Progres

Le Progres

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow