Jak Dacia mogła sprzedawać samochód elektryczny za mniej niż 15 000 euro

Czy przyszły elektryczny samochód miejski Dacii będzie w stanie konkurować z chińskimi samochodami? Podczas gdy BYD właśnie wprowadził na rynek swój Dolphin Surf w Europie z ceną początkową nieco poniżej 20 000 euro, tania marka grupy Renault ma wypuścić swój kolejny model bezemisyjny pod koniec przyszłego roku.
Model, który według Le Parisien miałby nazywać się „Evader”, szacuje się, że jego cena może spaść poniżej 15 000 euro, wliczając w to premię ekologiczną. Renault już wcześniej wskazało, że chce zaoferować tego kuzyna przyszłego Twingo za mniej niż 18 000 euro .
Przy oczekiwanym zwiększeniu premii z 2000 do 3000 euro w nadchodzących tygodniach , ostateczny rachunek dla klienta spadłby zatem poniżej tego symbolicznego progu 15 000 euro. A jeszcze mniej dla gospodarstw domowych o niskich dochodach, z pomocą, która może osiągnąć 4200 euro. Główną niewiadomą jest jednak to, że trudno przewidzieć, czy te dotacje zakupowe zostaną utrzymane w przyszłym roku.
Wyprodukowana w Chinach Dacia Spring, jej mały elektryczny samochód miejski wprowadzony na rynek w 2021 r. i odnowiony w zeszłym roku , odnotował spadek sprzedaży, ponieważ nie kwalifikował się już do premii ekologicznej we Francji. Wdrożenie punktacji środowiskowej na początku 2024 r. wyklucza, z nielicznymi wyjątkami, modele produkowane poza Europą.
Od początku roku Dacia Spring znalazła się na dziewiątym miejscu pod względem sprzedaży nowych samochodów elektrycznych we Francji, z wynikiem 3000 sprzedanych egzemplarzy, daleko za podium zajmowanym przez Renault R5 , Citroëna ë-C3 i Renault Scénic , trzy modele, które kwalifikują się do premii ekologicznej.
Inaczej jest w przypadku modelu BYD Dolphin Surf, w którym przyciągnięcie klientów opiera się na stosunku ceny do jakości: podstawowa wersja jest wyposażona w silnik o mocy 88 koni mechanicznych za 19 990 euro i mały akumulator LFP o pojemności 30 kWh, który zapewnia zasięg 220 km.
Dacia Spring obecnie zaczyna się od 16 900 euro, ale z silnikiem o mocy 45 koni mechanicznych i zasięgiem blisko 225 km. Jest jednak mniejsza od swojego chińskiego rywala (3,99 metra długości w porównaniu do 3,73 metra Springa). Dolphin Surf oferuje również znacznie więcej standardowego wyposażenia, takiego jak 10-calowy ekran dotykowy, kamerę cofania i adaptacyjny tempomat.
Tymczasem przyszły Renault Twingo i jego kuzyn z Dacii, Citroën, muszą wkrótce wprowadzić na rynek tańszą wersję swojego ë-C3, z mniejszym akumulatorem, o zasięgu 200 km i cenie (bez bonusu) poniżej 20 000 euro.
BFM TV