Meyer Shank Acura pokazuje prędkość Road America

ELKHART LAKE, Wisconsin — Tor Road America, o długości 4,048 mil i średniej prędkości ponad 130 mil na godzinę, jest najdłuższym i jednym z najszybszych torów w mistrzostwach IMSA WeatherTech SportsCar Championship. Klasa Grand Touring Prototype charakteryzuje się oszałamiającą różnorodnością samochodów.
Mimo to kwalifikacje do Motul SportsCar Grand Prix zakończyły się wynikiem dwóch Acura ARX-06 i dwóch BMW M Hybrid V8, które zgrupowały się w odstępie 0,080 sekundy. Dziewięć z jedenastu zgłoszeń GTP, rozłożonych między pięciu producentów, dzieliła różnica 0,681 sekundy.
To był niezwykły pokaz prędkości i precyzji jazdy, a Nick Yelloly z Acura Meyer Shank Racing z Curb Agajanian spisał się na medal. Wyścig Yelloly'ego o Road America w czasie 1 minuty i 48,628 sekundy ze średnią prędkością 214,152 km/h zapewnił Acurze nr 93 trzecie z rzędu zwycięstwo w kategorii Motul Pole Award i stawia go wraz z pilotem Rengerem van der Zande w najlepszej możliwej pozycji do zdobycia drugiego zwycięstwa w GTP w ciągu ostatnich trzech wyścigów.
Zespół BMW M Team RLL uplasował swoje samochody na drugim i trzecim miejscu, przy czym Sheldon van der Linde w samochodzie nr 25 wyprzedził w kwalifikacjach Driesa Vanthoora w samochodzie nr 24 o 0,002 sekundy (1:48,681 w porównaniu do 1:48,683).
Colin Braun, który wspólnie z Tomem Blomqvistem wygrał ostatnią rundę zawodów WeatherTech Championship w samochodzie Acura nr 60, zajął czwarte miejsce z czasem 1:48,708.
Z 250-punktową stratą w klasyfikacji kierowców do dwóch par Porsche Penske Motorsport, Yelloly i van der Zande mają nikłe szanse na mistrzostwo. Jednak przed Road America Acura traciła do Porsche zaledwie 90 punktów w klasyfikacji producentów.
Porsche wystartuje do sobotniego wyścigu z piątej pozycji (liderzy klasyfikacji Mathieu Jaminet i Matt Campbell w samochodzie nr 6) i ósmej (Felipe Nasr i Nick Tandy w samochodzie nr 7).
„Zawsze jest lepiej, gdy osiąga się wyniki” – powiedział Yelloly. „Już działaliśmy na wysokim poziomie, ale być może nie wykonywaliśmy zadań tak dobrze, jak powinniśmy. Teraz działamy i zaczynamy osiągać najwyższą klasę, a właśnie to jest niezbędne, aby wygrywać wyścigi IMSA.
„Wiedzieliśmy, że będzie bardzo zacięty wyścig i wiedziałem, że muszę po prostu dać z siebie wszystko i przejechać jak najczystsze okrążenie” – dodał. „Moje okrążenie było tak czyste, jak to tylko możliwe – prawie! Na kolejnym okrążeniu jechałem trochę szybciej i popełniłem drobny błąd, więc cieszę się, że pole position było wystarczająco dobre. Jutro postaramy się kontrolować wyścig i zdobyć kolejne zwycięstwo dla HRC (Honda Racing Corp.) i Acura Meyer Shank”.
Na niedzielny, dwugodzinny i 40-minutowy wyścig prognozowana jest idealna pogoda. „Wyścigi IMSA zawsze są super ekscytujące, prawda?” – zapytała Yelloly. „Chodźmy się ścigać!”
Nie jest niespodzianką, że PJ Hyett zdobył nagrodę Motul Pole Award w klasie Le Mans Prototype 2 w wyścigu IMSA WeatherTech SportsCar Championship.
Przewaga 0,666 sekundy nad najbliższym rywalem jest raczej nietypowa.
Hyett poprowadził bolid AO Racing nr 99 ORECA LMP2 07, nazywany „Spike”, do swojego trzeciego z rzędu pole position w swojej klasie i siódmego w jedenastu startach w IMSA w karierze. Jego trzy najlepsze okrążenia, zwieńczone czasem 1 minuty i 53,240 sekundy (128,689 mil na godzinę), były szybsze niż konkurencja. Najbliżej do mety był George Kurtz w bolidzie CrowdStrike Racing by APR ORECA LMP2 07 nr 04 z czasem 1:53,906 (127,936 mil na godzinę).
Hyett, będąc zawsze perfekcjonistą, uważał, że mógłby jechać szybciej.
„Szczerze mówiąc, na ostatnim okrążeniu pod koniec myślałem, że mógłbym pojechać szybciej” – powiedział. „Ale nie mogę się martwić o ponowne zdobycie pole position. To jednak te drobiazgi nie dają mi spać po nocach, bo myślę o tym, co by było, co by było, a co powinno być, ale jestem bardzo, bardzo zadowolony z tego czasu okrążenia”.
Było to również drugie z rzędu pole position Hyetta w LMP2 na torze Road America, który mieszkaniec okolic Chicago uważa za swój domowy. Złożył hołd ogromnej publiczności zgromadzonej podczas weekendu Grand Prix Motul SportsCar.
„Okrążenia formacyjne na Road America to jedne z najbardziej wyjątkowych chwil na torze wyścigowym” – powiedział Hyett. „Widać wszystkich wzdłuż ogrodzenia wokół toru. Absolutnie uwielbiam frekwencję kibiców i zawsze jest miło tu być”.
Hyett i jego pilot Dane Cameron zajmują drugie miejsce w mistrzostwach LMP2, za Danielem Goldburgiem i Paulem Di Restą (nr 22 United Autosports ORECA LMP2), którzy w sobotę zajęli trzecie miejsce.
speedsport