Steiner: Verstappen zostanie w Red Bullu, bo odejście teraz byłoby zbyt ryzykowne

Szef Mercedesa, Toto Wolff, ponownie rozpalił spekulacje na temat przyszłości holenderskiego kierowcy, potwierdzając, że on i Max Verstappen prowadzą rozmowy na temat potencjalnego kontraktu.

Chociaż Wolff ocenia prawdopodobieństwo dołączenia Verstappena do Mercedesa w 2026 r. jako niskie, kontrakty George'a Russella i Andrei Kimi Antonellego z Mercedesem na okres po 2025 r. nie zostały jeszcze sfinalizowane.

Na domiar złego, 9 lipca Red Bull ogłosił zwolnienie szefa i dyrektora generalnego zespołu, Christiana Hornera. Ta informacja po raz kolejny podważyła pozycję Verstappena w zespole.

Steiner uważa jednak, że pochopne odejście Verstappena nie ma większego sensu.

„Max na pewno zostanie w Red Bullu, przynajmniej myślę, że na pewno zostanie w 2026 roku” – powiedział Steiner portalowi Sport.de.

„Rozejrzy się i zobaczy, co się stanie w przyszłym roku. Przejście do drużyny i podpisanie długoterminowego kontraktu w tej chwili jest bardzo ryzykowne”.

„Myślę więc, że zostanie na miejscu i zobaczy, co się stanie. Jestem pewien, że w jego kontrakcie są klauzule, które pozwalają mu odejść, jeśli sprawy nie ułożą się po jego myśli”.

„I wiemy jedno: najlepszy zespół zawsze chce mieć najlepszego kierowcę, a najlepszy kierowca chce być w najlepszym zespole. Max mógłby mieć taką szansę w przyszłym roku. Ale wprowadzenie zmian teraz byłoby ryzykowne”.

„Bo nie miałoby sensu opuszczać teraz zespołu. Żaden zespół nie zaoferowałby tylko jednego roku, a to nie byłaby dobra sytuacja dla Maxa”.