Russell: McLaren nie robi niczego nielegalnego

Odciskając piętno na sezonie 2025, McLaren zwrócił na siebie uwagę, wygrywając pięć z pierwszych sześciu wyścigów. Jednak ten sukces wywołał też sprzeciw ze strony Red Bulla.
Znaki zapytania, zwłaszcza te odnoszące się do systemu chłodzenia opon McLarena, rozpaliły dyskusje na padoku.
Kierowca Mercedesa George Russell wyraził jasny pogląd w tej sprawie: „Nie sądzę, żeby zrobili cokolwiek wbrew przepisom”.
Zwracając uwagę na lepszą formę McLarena w tym sezonie, Russell powiedział w wywiadzie dla Sky F1:
„Byli bardzo silni przez 18 miesięcy. Musimy okazać im szacunek, na jaki zasługują. Pozostałe zespoły również muszą się poprawić. My również mamy obszary, w których musimy się poprawić, ale to proces długoterminowy. Oczywiście, to trochę frustrujące, ale taka jest Formuła 1. Kiedy jeden zespół wychodzi na prowadzenie, naprawdę trudno go dogonić”.
W Miami różnica w tempie McLarena była uderzająca. Oscar Piastri ukończył wyścig z przewagą 37 sekund nad kierowcą Mercedesa George'em Russellem, zajmującym trzecie miejsce.
Russell podkreślił, że McLaren to najlepszy zespół nawet w najgorszy dzień: „Ich występy w Chinach i Japonii były prawdopodobnie najgorsze. Gorące wyścigi, takie jak w Bahrajnie i Miami, to dla nich idealne warunki. Są najlepsi nawet w najgorszy dzień. W najlepszy dzień są już nieosiągalni”.
„Chcemy się poprawić. To jasne. Chodzi o temperaturę opon. Max powiedział to raz czy dwa: to tak, jakby dziewięć zespołów robiło to źle, a tylko jeden naprawdę dobrze. My też musimy się poprawić”.

George Russell, Mercedes
Zdjęcie: James Sutton / Motorsport Images
W tym artykule
Bądź pierwszy, który dowie się o nowościach na ten temat i zapisz się na aktualizacje e-mailowe