Tesla obiecuje przechowywać dane z samochodów sprzedawanych w Chinach, aby uniknąć podejrzeń o szpiegostwo

Opublikowano: 26 maja 2021, 15:19 | Ostatnia aktualizacja: 26 maja 2021, 15:19


Tesla ogłosiła utworzenie w Chinach centrum danych do przetwarzania i przechowywania danych z pojazdów elektrycznych Tesla sprzedawanych w Chinach. Firma poinformowała o tym na swoim profilu w lokalnym portalu społecznościowym Weibo .
Firma podjęła tę decyzję wkrótce po tym, jak chiński rząd zakazał pracownikom wojskowym i rządowym korzystania z samochodów Tesla w niektórych celach, pisze The Verge . Zakaz obejmował dojazdy samochodami elektrycznymi Tesla do pracy oraz wjazd nimi do osiedli pracowników tajnych przedsiębiorstw i agencji rządowych.
„Bezpieczeństwo danych zebranych z pojazdów jest bardzo ważne. Wszystkie dane z pojazdów sprzedawanych w Chinach będą przechowywane w Chinach” – poinformowała Tesla.
Media poinformowały, że zakaz użytkowania samochodów elektrycznych został wprowadzony po kontroli, która wykazała, że kamery zamontowane w samochodach mogą nagrywać w trybie ciągłym, a czujniki mogą gromadzić różne dane. W szczególności dotyczy to dostępu do listy kontaktów na smartfonie właściciela po zsynchronizowaniu urządzenia z systemem multimedialnym Tesli. Chińskie władze nie wykluczają również, że część danych gromadzonych przez samochody elektryczne może zostać przekazana Stanom Zjednoczonym.
Prezes Tesli, Elon Musk, zaprzeczył , jakoby kamery i czujniki w pojazdach elektrycznych firmy były wykorzystywane do szpiegowania. „Gdyby firma komercyjna faktycznie zajmowała się szpiegowaniem, negatywne konsekwencje dla niej byłyby niezwykle poważne” – powiedział Musk w marcu. „Gdyby Tesla wykorzystywała samochody do szpiegowania Chin lub jakiegokolwiek innego kraju, zostalibyśmy zamknięci” – dodał.
Tesla otworzyła swoją pierwszą zagraniczną fabrykę w Chinach pod koniec 2019 roku, w której obecnie produkowane są pojazdy elektryczne Model 3 i Model Y. Zakład jest pierwszą fabryką montażu samochodów w Chinach, będącą w 100% własnością zagraniczną.
Eksperci wielokrotnie zwracali uwagę na potencjalne problemy związane z upowszechnianiem się „inteligentnych” samochodów wyposażonych w kamery i różnego rodzaju czujniki. Takie samochody gromadzą ogromne ilości danych, a ich wyciek może zagrozić prywatności właścicieli i bezpieczeństwu narodowemu państw. W 2019 roku eksperci ds. cyberbezpieczeństwa odkryli, że używane i powypadkowe samochody Tesla przechowują wiele danych swoich byłych właścicieli w postaci niezaszyfrowanej.
NOWE SAMOCHODY PRZEMYSŁ MOTORYZACYJNY USTAWODAWSTWO CIEKAWOSTKI INCYDENTY
News ru