Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Polskie miasto zlikwidowało opłaty za parkowanie. Mieszkańcy zadziwieni

Polskie miasto zlikwidowało opłaty za parkowanie. Mieszkańcy zadziwieni

Brzmiało to jak primaaprilisowy żart, ale okazało się prawdą. Od 1 kwietnia w Suwałkach nie musimy płacić za parkowanie w centrum. Wyjątkiem pozostał jeden plac nieopodal magistratu. Urzędnicy w "Wydarzeniach" Polsatu wyjaśnili, że miasto traciło na utrzymywaniu sprawnych parkomatów czy dodatkowych stanowiskach pracy. Kierowcy są z kolei zadowoleni, lecz i tak znaleźli nowy powód do narzekań.

Nie wszyscy w Suwałkach od razu uwierzyli, że parkowanie w centrum stało się bezpłatne. Wątpliwości wzmagała data, od której zmiana weszła w życie. Stało się to 1 kwietnia, w prima aprilis. - Myślałyśmy, że jest to dowcip, ale jednak się okazało, że nie - mówiła "Wydarzeniom" Polsatu jedna z mieszkanek miasta.

Od wtorku kierowcy muszą płacić jedynie na niewielkim parkingu naprzeciwko Urzędu Miasta. - Ulice, miejsca, które były objęte strefą (płatnego parkowania - red.), po prostu świeciły pustkami. My to nazwaliśmy potocznie wymieraniem ulicy Kościuszki - przyznał Kamil Sznel z tamtejszego magistratu.

Suwałki. Koniec płatnego parkowania w centrum. Zaskakujący ruch miasta

Suwałki stanęły na przekór ogólnopolskiej tendencji wprowadzania opłat za pozostawianie aut. Inne samorządy sukcesywnie podnoszą ceny parkowania - przykładowo w Białymstoku, kilka miesięcy temu, podniosły się one o ponad 40 procent. Tamtejsze władze uważają, iż strefa "wymusza rotację" aut, przez co te nie blokują miejsca na wiele godzin.

ZOBACZ: Z peronu zjechał wprost na tory. Seniora "oślepiło słońce"

Rządzących Suwałkami od powrotu do bezpłatnego parkowania nie odwiodło nawet to, że do lokalnego budżetu wpływało z tego źródła kilkaset tysięcy złotych co roku. W "Wydarzeniach" przekonywali oni, że miejska kasa i tak na tym traciła.

WIDEO: Koniec opłat za parking w polskim mieście. Mieszkańcy zdumieni

Strefa obowiązywała tam przez kilkanaście lat. - Oprócz (zatrudnienia - red.) kontrolera, konieczna była oczywiście konserwacja urządzeń, parkometrów. Była oczywiście osoba zajmująca się sprawami administracyjnymi strefy - wymienił Kamil Sznel.

Kierowcy szli na spacer, bo nie chcieli płacić

Suwalscy urzędnicy doszli do wniosku, że zmotoryzowani unikali odpłatnych miejsc, zostawiając swoje samochody na tych bezpłatnych - mimo że były one nieco w oddali. Aby zaoszczędzić, kierowcy byli w stanie nawet udać się na kilku- lub kilkunastominutowy spacer, by dotrzeć do celu.

ZOBACZ: Żołnierz potrącił 14-latkę na pasach. Kara budzi kontrowersje

Zdaniem radnych krok z 1 kwietnia pomoże ożywić centrum Suwałk. Choć kierujący chwalą zmiany, pojawiają się pierwsze wątpliwości. Niewykluczone, że jeśli brak opłat się nie sprawdzi, znów trzeba będzie sięgać do portfela, zostawiając auto. - Myślę, że świetnie, chociaż teraz jest większy ruch. Ciężej jest zaparkować gdzieś na mieście - tłumaczył "Wydarzeniom" jeden z kierowców.

Czytaj więcej
polsatnews

polsatnews

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow