Ferrari, przychody i zyski nieznacznie wzrosły w tym kwartale

Ferrari z optymizmem podchodzi do swoich prognoz finansowych na 2025 rok, ponieważ uważa, że wpływ amerykańskich ceł będzie ograniczony, ale wyniki kwartalne, pomimo niewielkiego wzrostu, rozczarowują rynek. Na giełdzie w Mediolanie akcje załamały się, zamykając się 11,65% niżej, na poziomie 385,3 mln euro, co spowodowało utratę ponad 9 mld euro kapitalizacji rynkowej. Prezes Benedetto Vigna odmówił komentarza. „Nigdy tego nie robimy. Przedstawiliśmy bardzo dobre wyniki i prognozy na cały rok w niejasnym kontekście. Idziemy naprzód” – powiedział. Drugi kwartał zakończył się przychodami netto w wysokości 1,787 mld euro, co stanowi wzrost o 4,4% w porównaniu z rokiem poprzednim, 3494 dostawami, praktycznie bez zmian, zyskiem operacyjnym w wysokości 552 mln euro (+8,1%) i zyskiem netto w wysokości 425 mln euro (+3%). Ryzyko spadku marż o 50 punktów bazowych, podkreślone 27 marca po wprowadzeniu wyższych ceł na samochody, „zostało usunięte” – wyjaśnia Vigna – „w następstwie niedawnego porozumienia między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską w sprawie niższych poziomów marż oraz oczekiwań co do niższych kosztów produkcji w drugiej połowie roku w porównaniu z pierwotnymi założeniami”. Vigna twierdzi, że „portfel zamówień obejmuje okres do początku 2027 roku”, a nowe modele zostały „doskonałie przyjęte”. Plan działania został zrealizowany: plan na lata 2023–2026 przewidywał 15 premier, z czego 14 zostanie wprowadzonych do sprzedaży do tego roku, a ostatnia w 2026 roku. Nie ma żadnych opóźnień w kwestii samochodu elektrycznego, który zostanie zaprezentowany począwszy od Dnia Rynków Kapitałowych w październiku, „nigdy nie było mowy o drugim modelu”. W Stanach Zjednoczonych firma z Maranello kontynuuje na razie politykę wdrożoną, gdy cła wynosiły 27,5%, a ceny zostaną obniżone po wejściu w życie 15% ceł. Również na froncie motoryzacyjnym. W raporcie sportowym – gdzie główną wiadomością dnia jest nowy wieloletni kontrakt z szefem zespołu Fredem Vasseurem – Vigna mówi o „dobrych postępach”: „Wiemy, że sezon rozpoczął się poniżej oczekiwań” – przyznaje – „ale w ostatnich kilku wyścigach zespół konsekwentnie walczył o miejsca na podium i zwycięstwa”. Ferrari zakończy swój wieloletni program skupu akcji o wartości około 2 miliardów euro, ogłoszony podczas Dnia Rynków Kapitałowych w 2022 roku, ósmą transzą o wartości do 360 milionów euro, rozpoczynającą się 22 sierpnia i kończącą się 18 grudnia 2025 roku.
ansa