Wskazówka dotycząca „nawyków” Lewisa Hamiltona zniknęła po „brutalnej” zmianie Ferrari

Czy Lewis Hamilton nabrał nawyków związanych z Mercedesem, które teraz, po przejściu do Ferrari, sprawiają mu kłopoty?
Tak myślał debiutant Isack Hadjar, kierowca Racing Bulls, który dorastał oglądając wyścigi Hamiltona.
Hadjar: Zmiana zespołu Lewisa Hamiltona „była brutalna”Czy nowicjusz Formuły 1 naprawdę rozumie sposób myślenia doświadczonego kierowcy zmagającego się z pierwszą dużą zmianą zespołu w swojej karierze? Trudno w to uwierzyć — ale Isack Hadjar mógł trafić w sedno, jeśli chodzi o Lewisa Hamiltona.
W nowym wywiadzie dla Mundo Deportivo Racing Bulls omówili imponujące występy kierowcy w sezonie F1 2025, w którym po rozczarowującym inauguracyjnym wyścigu w Australii stał się jednym z najlepiej punktujących debiutantów roku.
Uważa, że zawdzięcza swój sukces temu, że szybko przystosował się do samochodu Formuły 1.
„Potrzebowałem tych testów w Bahrajnie, żeby w końcu przez trzy dni dać z siebie wszystko w samochodzie F1” – wyjaśnił.
„Potem, szczerze mówiąc, pojechałem do Melbourne i poczułem się tam całkiem znajomo. Od tamtej pory uczę się coraz więcej. Coraz bardziej się do tego przyzwyczajam i coraz bardziej przyzwyczajam się do pracy z chłopakami”.
Poznaj bliżej Formułę 1:👉 Wyjaśnienie: Co ogromne przejęcie MotoGP przez Liberty Media za 4,8 mld dolarów oznacza dla fanów F1
👉 Kaski kierowców F1: ujawniono projekty wszystkich kierowców na sezon F1 2025
Hadjar twierdzi, że jego udane przejście do najwyższej ligi międzynarodowego motorsportu nie jest zaskoczeniem; czuł, że jest na to gotowy.
„Właśnie dlatego przyszedłem do F1” – powiedział.
„Jesteśmy kierowcami F1. Myślę, że każdy nowicjusz bardzo szybko się przystosował. To dobre pokolenie, powiedziałbym. Nauczyliśmy się bardzo wysokiego poziomu w F3 i F2”.
Mundo Deportivo przytoczyło Lewisa Hamiltona jako przykład kierowcy, który również dokonał w tym roku poważnej wymiany samochodu, ale ta okazała się klapą. Hadjar twierdzi jednak, że Hamilton jest na zupełnie innym etapie swojej kariery.
„Tak, ale są to przypadki, w których samochód był użytkowany przez wiele lat, mają pewne nawyki i zmiany są bardziej brutalne” – wyjaśnił Hadjar.
„Nie mam żadnych nawyków, wiesz? Jestem w samochodzie F1, rok wcześniej byłem w F2, przed F3. Więc ciągle się zmieniam, ciągle się dostosowuję. Nie mam żadnych nawyków, a posiadanie nawyków jest najgorszą rzeczą”.
Przechodząc do Ferrari, Hamilton po raz pierwszy w swojej karierze będzie ścigał się z jednostką napędową inną niż Mercedes. Będzie to również jego pierwsza zmiana zespołu od niespełna półtorej dekady, w trakcie regulacji, z którymi się zmagał. Nadzieje były duże, ale Hamilton nadal uważał przeprowadzkę za trudną.
Mimo wszystko dla Hadjara Hamilton jest inspiracją.
„Myślę, że dorastając, bardziej podobał mi się styl jazdy Hamiltona” – wyjaśnił.
„Jego zarządzanie wyścigiem, gdy był w Mercedesie. Nie oglądałem Grand Prix, po prostu włączałem kamerę pokładową Lewisa i oglądałem wyścig. Nauczyłem się od niego wiele”.
Teraz, gdy są konkurentami, Hadjar mówi: „zawsze miło jest ścigać się z nim, spędzać z nim czas. Czasami rozmowa z nim jest świetna, ponieważ jest kimś, kogo wspieram od najmłodszych lat.
„A teraz bycie z nim jest… spotkanie z jego ojcem jest również… jest wspaniale, dogadujemy się dobrze. Oczywiście jest duża różnica wieku. Jest dużo szacunku”.
Szanuj — ale nie dawaj rad.
Hadjar powiedział: „On też mi niewiele daje, bo wciąż jesteśmy rywalami. Jeśli potrzebuję rady, to ich proszę, ale nie potrzebuję pomocy. Nie lubię prosić o pomoc. Lubię uczyć się sam”.
Przeczytaj także: Sześć rzeczy, które sprawiają, że film o Formule 1 jest pozycją obowiązkową
planetf1.com