Kierowcy ostrzegani, że słodki zapach w samochodzie może kosztować ich ponad 1000 funtów za naprawę

Pojazdy benzynowe i wysokoprężne mogą emitować ostrzegawcze sygnały poważnych uszkodzeń, które mogą kosztować użytkowników dróg nawet 1000 funtów rachunków za naprawy, według ekspertów. Pete Ridley, ekspert motoryzacyjny w Car Finance Saver, ostrzegł, że słodki, chemiczny zapach podczas uruchamiania pojazdu może być oznaką wycieku płynu chłodzącego lub płynu niezamarzającego.
Słaby, słodki zapach może zostać zignorowany przez użytkowników dróg i błędnie zdiagnozowany jako zwykły odświeżacz powietrza lub rozlany napój. Może to być jednak sposób samochodu na zasygnalizowanie poważnego problemu, który może doprowadzić do czterocyfrowego rachunku, co będzie ciosem dla użytkowników dróg z ograniczonymi środkami finansowymi. Pete Ridley podkreślił, że opóźnienie w podjęciu działań może spowodować pogorszenie się uszkodzonych elementów i może kosztować użytkowników dróg ponad 1000 funtów.
Powiedział: „Ludzie szybko zauważają, gdy coś wydaje się lub brzmi nie tak, ale zapach płynu chłodzącego jest jednym z najbardziej ignorowanych wczesnych sygnałów ostrzegawczych.
„A taka zwłoka w działaniu może doprowadzić do przegrzania, uszkodzenia podzespołów i awarii silnika, a koszty naprawy mogą z łatwością przekroczyć 1000 funtów”.
Płyn chłodzący jest ważnym elementem każdego pojazdu, a jego zadaniem jest regulacja temperatury silnika.
Wycieki mogą często wynikać ze zużycia węży, poluzowanych zaślepek lub małych pęknięć w układzie, co może być przyczyną poważnych problemów.
Eksperci podkreślają , że nawet niewielki wyciek może powodować uwalnianie się do wnętrza kabiny słodkiego, chemicznego zapachu, a problem ten może być bardziej wyczuwalny po krótkiej jeździe.
Specjaliści ostrzegają również, że zapach jest zwykle najsilniejszy, gdy silnik jest ciepły lub gdy użytkownicy dróg mają tendencję do ogrzewania się.
Dzieje się tak, ponieważ opary płynu chłodzącego mogą przedostawać się przez otwory wentylacyjne prosto na twarz kierowcy.
Pete dodał: „Kierowcy uzupełniają płyn chłodzący i myślą, że to rozwiązanie. Ale jeśli uzupełniasz go regularnie, to jest to sygnał ostrzegawczy. Nie odparowuje, tylko przecieka, a twój samochód próbuje ci to powiedzieć. Jeśli ten słodki zapach pojawia się za każdym razem, gdy wentylatory to robią, czas to sprawdzić”.
Szybkie podjęcie działań w celu zidentyfikowania potencjalnego wycieku może pozwolić użytkownikom drogi naprawić usterkę zanim elementy ulegną poważnemu uszkodzeniu.
Do innych ważnych sygnałów ostrzegawczych zalicza się zaparowane szyby, wysoką temperaturę silnika i konieczność regularnego uzupełniania poziomu płynu chłodzącego.
Pete wyjaśnił: „Sprawdź, czy wokół zbiornika z płynem chłodzącym nie ma lepkiej pozostałości, czy w pobliżu węży nie ma wilgoci, a poziom płynu chłodzącego nie spada znacząco z upływem czasu.
„Wczesne wykrycie wycieku może oznaczać naprawę za 30 funtów zamiast rachunku na cztery cyfry” — mówi Ridley. „Zawsze warto więc szybko sprawdzić, żeby mieć pewność”.
Daily Express